Flesz: dwunastu gniewnych ludzi, Polki poznały rywalki w kwalifikacjach do RG

78 Views Comment Off

Flesz: dwunastu gniewnych ludzi, Polki poznały rywalki w kwalifikacjach do RG
michał przysiężny

Michał Przysiężny
Foto: Nathii Gawrońska, Tenis Love, Legnica 2012

Michał Przysiężny nie przerwał fatalnej serii meczów bez zwycięstwa. Mate Delić był dwunastym przeciwnikiem, którego nie udało się Polakowi pokonać. Jeśli losowanie głównej drabinki French Open nie będzie szczęśliwe, na pewno na tym się nie skończy.

Przysiężny nie zaczął dobrze rywalizacji z Chorwatem. Po kilku minutach było 0-3, jednak udało się Michałowi odrobić straty. Mało tego, w jedenastym gemie miał dwie małe piłki setowe. Mate wybronił się z tej sytuacji, a chwilę później potrzebował tylko jednej szansy, aby zakończyć pierwszą partię. Szkoda tym bardziej, że Polak miał przewagę i gdyby ją wykorzystał panowie rozgrywaliby tie break. W drugiej odsłonie do dwunastego gema nie było żadnych przełamań, ani nawet jakichkolwiek break pointów. Ponownie, w feralnym dwunastym gemie Przysiężny nie zdołał opanować nerwów i w koszmarny sposób oddawał punkty rywalowi i został przełamany do zera, a w konsekwencji przegrał cały mecz 57 57.

Czekamy teraz na losowanie głównej drabinki Roland Garros. Obawiam się, że nie będzie ono pomyślne dla Michała i kompromitująca seria porażek będzie nadal trwała. Jest bowiem aktualnie niewielu zawodników, z którymi Polak w aktualnej dyspozycji z nimi zwyciężyć (biorąc pod uwagę brak rozstawienia itd.). Wierzymy jednak, że Paryż mimo wszystko okaże się szczęśliwy, Ołówek wróci do formy i jeszcze wszystkim pokaże. Nadzieja umiera ostatnia.

Znamy już natomiast rywalki Polek, które rozpoczną zmagania od kwalifikacji. Magda Linette (rozstawiona z ósemką) zmierzy się z Ksenią Pierwak. a Paula Kania z Madison Brengle. Przyznam szczerze, że… będzie bardzo ciężko. Ksenia nie jest absolutnie tenisistą anonimową. W końcu 2011 rok kończyła na 39. pozycji w rankingu WTA, więc nie mogła przejść niezauważona. Polacy mogli ją chociażby obserwować na tegorocznym turnieju w Katowicach, gdzie przebrnęła przez kwalifikacje, lecz nie dała rady w pierwszej rundzie z Robertą Vinci. Doszła za to do finału dobrze obsadzonego challengera w Midland, po drodze pokonując Victorię Duval, Rominę Oprandi, Wiesnę Dołonc i Sharon Fischman. Zatrzymała ją dopiero w decydującym meczu Heather Watson. Z pozostałymi nie przegrała nawet seta. Odbywało się to jednak na nawierzchni twardej. Na mączce rozegrała w tym roku tylko cztery oficjalne pojedynki. W ubiegłym tygodniu wzięła udział w challengerze w Pradze. Z kwalifikacji wyszła zwycięsko, lecz w pierwszej rundzie głównej drabinki po przegraniu tie breaka w pierwszym secie starcia z Dinah Pfizenmaier skreczowała.

Pierwak trzykrotnie starała się o udział w głównej drabince Roland Garros i raz jej się to udało (w 2010 roku). Wtedy po pokonaniu m.in. Rodiny i Hlavackovej, nie miała szczęścia w losowaniu. Trafiła w pierwszej rundzie na Marię Szarapową, której udało się wygarnąć pięć gemów. W 2012 roku przegrała na starcie z Warwarą Lepczenko, a rok wcześniej z Pauline Parmentier. Dla porównania Magda wzięła raz udział w turnieju kwalifikacyjnym. W 2011 roku doszła do drugiej rundy, lecz tam musiała uznać wyższość Mandy Minelli.

Najczęściej z tej czwórki na tych kortach miała przyjemność grać Brengle. W głównej drabince zadebiutowała w 2007 roku. Przegrała jednak w trzech setach z Bethanie Mattek-Sands (był to jej równocześnie ostatni start w MD). Rok wcześniej wzięła udział w kwalifikacjach (bez powodzenia) i w latach 2009-2013 (także bez powodzenia). Paula rok temu była bardzo blisko głównej drabinki. Po pokonaniu Chanel Simmonds, Timey Babos nie zdołała postawić kropki nad „i”. A właściwie to Mariana Duque-Marino nie dała jej na to żadnych szans. Teraz Polka w starciu z Amerykanką również ma niewielkie szanse. Brengle rozegrała ostatnio sporo meczów na mączce i trzeba przyznać, że niektóre wyniki niszczą mój optymizm związany z rywalizacją z Kanią. Madison we wspominanym już turnieju w Pradze przeszła jak burza przez kwalifikacje, w pierwszej rundzie pokonała Yaninę Wickmayer, a odpadła w następnej z dobrze dysponowaną Aleksandrą Krunic dopiero po trzech setach. Paula w ostatnich zawodach nie zdołała wygrać z Terezą Martincovą, a wcześniej przegrała m.in. z opisywaną Pierwak.

Kwalifikacje do French Open rządzą się swoimi prawami i o niespodzianki tutaj bardzo łatwo (a już w przypadku kobiet to w ogóle!). Wierzymy, że Polki na tej pierwszej rundzie nie zakończą swojej przygody z Paryżem. Mało tego, mamy nadzieję, że awansują do głównej drabinki, ale o tym z kim będą ewentualnie grały w kolejnych meczach będziemy informowali na bieżąco, aby nie zapeszać. Portal Lajfy.com przeprowadzi relacje tekstowe z tych spotkań. Magda TUTAJ, a Paula TU.

Ruszyły już kwalifikacje panów. Uwielbiam obserwować Roland Garros już nawet na etapie kwalifikacji. Chciałbym również zobaczyć wyrazy twarzy osób, które zdecydowały się na wytypowanie tenisistów, którzy awansują stąd do głównej drabinki. Nie będę wymieniał ich z imienia i nazwiska, ale pukałem się w czoło, gdy jako jednego z pewniejszych zawodników wymieniano Roberto Carballesa Baenę. Oczywiście mam wielki podziw dla tego gracza, zrobił w Casablance świetną robotę i pokazał się z jak najlepszej strony, ale stawianie go w roli takiego faworyta, gdy na starcie dostaje za przeciwnika Facundo Bagnisa, to lekkie nieporozumienie i przyznam, że miałem lekką satysfakcję, gdy dzisiaj Argentyńczyk odprawił Hiszpana w dwóch setach. Ciężko również mi było uwierzyć w stawianie na Bozoljaca w zestawieniu z Kimmerem Coppejansem, czyli zwycięzcą juniorskiego RG z 2012 roku. Typowanie jakichkolwiek Japończyków także wzbudzało we mnie zdziwienie, no ale już nie będę wymądrzał się, bo sam na przykład liczyłem na Adriana Ungura, który jednak przegrał.

About the author

Archiwa