Wolne ciężary czy maszyny?

21 Views Comment Off

Trenowanie staje się w naszym kraju coraz popularniejsze. Czy to jednak może być dla kogoś zaskakujące? Bardzo dużo osób chce po prostu o siebie zadbać. Dzięki systematycznym ćwiczeniom jest szansa zatroszczyć się nie tylko o lepsze działanie organizmu, ale również o szczuplejszą sylwetkę. Każdy z nas chce wyglądać jak najlepiej i czuć się optymalnie. Nie może zatem dziwić, że siłownie stają się tak chętnie odwiedzanymi miejscami. Ćwiczący mają zazwyczaj spory dylemat czy zdecydować się na wolne ciężary czy maszyny. Obie opcje mają swoje zalety i wady. Dzisiaj postanowiliśmy przybliżyć bliżej czytelnikom wszystkie możliwe warianty, aby dobór właściwe go zadania był znacznie łatwiejszy.
Wolne ciężary to, na przykład, hantelki. Szczególnie osoby początkujące często wybierają maszyny, a ten sposób omijają. Jakie są największe zalety wolnych ciężarów? Na pewno jest to forma treningu przeznaczona dla osób, które mają już co najmniej opanowane podstawy. Za ten typ treningu rzeczywiście nie powinni brać się kompletni początkujący. To jednak całkowicie zrozumiałe. Trening na wolnych maszynach jest znacznie trudniejszy i wymaga posiadania już odpowiedniej techniki. Jeśli jednak ktoś ją ma, to takie wykonywanie zadań przyniesie mu znacznie więcej efektów. Wszystko dlatego, że wykonując ćwiczenia na wolnych ciężarach jest zaangażowanych znacznie więcej mięśni. Chodzi przede wszystkim nie tylko o główne z nich, ale także o tak zwane stabilizatory. Przy treningu na maszynach nie można uzyskać takiego efektu. Jest rzeczą jasna, że im więcej zaangażowanych mięśni, tym efekty są lepsze.
Poza tym, wolne ciężary pozwalają ćwiczyć dane mięśnie pod różnym kątem. Maszyny ograniczają pełnię swobody ruchu. Jest to logiczne, ponieważ tak są właśnie skonstruowane. Tutaj jednak nie ma takiego problemu. Możemy wziąć do ręki, na przykład wspomniane hantle, i zacząć ćwiczyć nimi na różne sposoby i w wielu kierunkach. To przyczynia się do tego, że możemy zaangażować do treningu wiele mięśni, na których nam w głównej mierze zależy. W zakresie efektywności treningu, jest to naprawdę bardzo istotna kwestia.
Przejdźmy do maszyn. One też mają wiele plusów. Na pewno warto wspomnieć, że ryzyko odniesienia kontuzji jest tutaj o wiele mniejsze, niż w przypadku wolnych ciężarów. Jeśli ktoś będzie nimi nieumiejętnie się posługiwał, to mogą mu, przykładowo, spaść na nogę. Maszyny są tak zbudowane, że ciężko o odniesienie urazu. Oczywiście, trzeba uważać, ale jednak ryzyko urazu jest o wiele mniejsze. Dlatego też trenerzy personalni doradzają osobom początkującym, aby na początek zaczęli ćwiczyć na maszynach, gdzie mogą się ze wszystkim odpowiednio oswoić. Dopiero potem – kiedy nabędą już właściwej techniki – powinni wybierać inne rodzaje treningu.
Trzeba też podkreślić, że często na maszynach muszą ćwiczyć osoby, które aktualnie rehabilitują się. Ten sposób treningu jest znakomity, ponieważ ma charakter izolowany. Można dokładnie określić, nad którymi mięśniami chcecie się dokładnie skupić. W normalnym treningu nie jest to do końca efektywne, a wolne ciężary angażują różne partie ciała. W przypadku rehabilitacji jest to jednak pozytywna cecha. Wszystko dlatego, że wspomniane inne części mogą nie być jeszcze w optymalnej formie. W związku z tym, ćwiczenia z ciężarami w przypadku takich osób mogłyby skończyć się pogłębieniem urazu, a nie jego zaleczaniem.
Prostsza obsługa maszyn sprawia, że są one zdecydowanie bardziej przeznaczone nie tylko dla kompletnych żółtodziobów, ale też dla osób starszych. Na maszynach będzie im o wiele łatwiej. Warto przypomnieć, że jest tutaj mniejsze ryzyko wystąpienia kontuzji, dlatego szczególnie osoby w podeszłym wieku lubią ćwiczyć właśnie na maszynach.
Ich wadą jest jednak to, że często te urządzenia są zajęte. Szczególnie, jeśli mówimy o godzinach szczytu. Wiele osób chce właśnie ćwiczyć na maszynach, ale nie mają takiej możliwości. W związku z tym muszą czekać albo próbują zmierzyć się z wolnymi ciężarami. Te zaś zazwyczaj w zdecydowanej większości przypadków zawsze są dostępne.

About the author

Archiwa