Jak wyrzeźbiłem mięśnie?

28 Views Comment Off

Muszę się przyznać do tego, że jeszcze parę lat temu byłem bardzo szczupłym facetem z zapadniętą klatką piersiową, chudymi ramionami i w ogóle wyglądałem jak cień człowieka. No ale postanowiłem to zmienić, bo przyglądanie się kolegom, którzy mają dobrą sylwetkę zaczęło mnie już nudzić. Wiedziałem, że mogę osiągnąć naprawdę dobre efekty ćwicząc i siląc się na to, by wyrzeźbić sobie ciało. Nie wiedziałem jednak od czego zacząć, bo kulturystyka była dla mnie czarną magią, a nie chciałem popełnić żadnego błędu, aby nie zniszczyć sobie zdrowia. Dlatego rozpocząłem swoją podróż do naprawdę fajnie wyrzeźbionej sylwetki od tego, że wybrałem się do Internetu i przejrzałem atlasy mięśni. To pozwoliło mi zrozumieć, jak one pracują i co powoduje, że rosną. I to była podstawa. Potem poczytałem sobie na forach poświęconych kulturystyce porad tych, którzy już zbudowali sobie dobrą sylwetkę i doskonale wiedzą od praktycznej strony, jak się to robi. A w sumie nie jest to zadanie trudne, tylko trzeba się do jego wykonania solidnie przyłożyć. Po tej lekturze i odrobieniu lekcji z anatomii ludzkich mięśni udałem się na siłownię, chcąc rozpocząć trening. Pomyślałem, że na początek warto pogadać z trenerem, szczególnie, że wiedziałem, że na trening w siłowni będę miał stosunkowo niewiele czasu, w związku z czym trudno mi będzie osiągnąć dobre efekty w krótkim czasie. Trener jednak uspokoił mnie i wyjaśnił, jak to się dzieje, że nasze mięśnie rosną i że przerwy w treningach są nawet wskazane. Wspólnie ustaliliśmy rozkład jazdy, a wiec harmonogram ćwiczeń, a dodatkowo dostałem informacje o tym, jak mogę ćwiczyć w domu, żeby osiągnąć wzmocnienie efektu. I tak minęło kilkanaście miesięcy. Oczywiście, ćwiczenia na siłowni wymagały ode mnie sporej pracy, ale dzięki nim udało mi się dość dobrze rozbudować swoją sylwetkę i doprowadzić się do dość dobrego stanu wizualnego. Dziś wyglądam o wiele zdrowiej i o wiele bardziej atletycznie, dzięki czemu czuję się lepiej.

About the author

Archiwa