Gryfy do sztangi

44 Views Comment Off
Moi drodzy, skoro już jesteśmy w kręgu rozważań językowych, musimy omówić jakże istotną sprawę różnorakich znaczeń jednego wyrazu. Weźmy na tapetę dla rozgrzewki pospolity „zamek” – już w podstawówce dzieci uczą się podawać wiele znaczeń tego prostego słówka. Zamek z piasku, zamek w drzwiach, zamek suwany, zamek króla… Klucz może być do drzwi albo wiolinowy, znajdziemy klucze także do szyfrów albo w warsztatach samochodowych. Myszka mieszka w norce, norka może być zwierzątkiem futerkowym, ale myszką też sterujemy kursorem na monitorze naszego komputera. Myszka to też pieszczotliwe określenie na damskie narządy płciowe. Gryf posiada gitara, gryf jest w sztandze sportowca, gryfy to też mityczne stworzenia z głową i skrzydłami orła oraz ciałem lwa. Gdybyśmy chcieli rozwikłać wszystkie węzłowiska językowe, jak pięknie o „kompleksach” wszelakich pisał Witkiewicz, zabrakłoby nam życia nie tylko, ale prawdopodobnie i stulecia. Można pod różnym kątem rozpatrywać ciekawostki gramatyczne, bawić się słowem. Niektórzy robią to amatorsko, dla przyjemności, dla innych jest to sposób na życie i źródło zarobku. Wam wystarczy wiedzieć, że takie niespodzianki spotkanie nie tylko w języku polskim, ale też w każdym innym, którego tajniki postanowicie zgłębić. Moja rola w tym miejscu się już kończy, jednak jeśli udało mi się zainteresować was zabawami językowymi, to serdecznie zapraszam na specjalnie temu poświęcone warsztaty, które będą organizowane już od przyszłego miesiąca w murach naszego uniwersytetu. Nieskromnie dodam, że warsztaty te są mojego autorstwa i właśnie ze mną zajęcia będą się między innymi odbywały. Serdecznie zapraszam.

About the author

Archiwa